Projekt niezawodnej, diodowej lampy tylnej do roweru Projekt niezawodnej, diodowej lampy tylnej do roweru

Kiedyś zmęczony wiecznie spaloną żarówką, czy to z powodu przepalenia związanego ze zbyt dużym napięciem "pokładowej" prądnicy czy z powodu drgań, w tylnej lampie roweru pomyślałem o zastąpieniu jej jakąś inną i przyszły mi na myśl diody elektroluminescencyjne. Nie naruszając konstrukcji samej lampy, a nawet pozostawiając spaloną żarówkę, wstawiłem do środka płytkę ze stosowną elektroniką pozwalającą na zasilanie diod prądem o odpowiednim natężeniu zawierającą także same LEDy. Od tego czasu moje problemy całkiem ustały a minęło kilka lat. Sam układ jest prosty bo zawiera właściwie tylko stabilizator prądu oraz prostownik. Przy okazji stabilizacji prądu, lampa nie obciąża tak znacznie prądnicy jak to miało miejsce z żarówką i przednia lampa ma okazję świecić jaśniej. Możesz wykorzystywać opublikowany schemat do użytku prywatnego. Niestety nie mam projektu płytki ponieważ była wykonywana ręcznie. Jeśli przypadkiem zdobyłeś jakieś doświadczenia z tym układem proszę poinformuj mnie o szczegółach. Możemy także podyskutować na temat łączenia informatyki z elektroniką.

[Na terminalach graficznych jest tutaj schemat]

Pozostałe nieoznaczone na schemacie elementy


Wszelkie prawa zastrzeżone © Piotr Trzcionkowski 1997-2001